PiS wycofuje się z kontrowersyjnych pomysłów!

Home  >>  Uncategorized  >>  PiS wycofuje się z kontrowersyjnych pomysłów!

PiS wycofuje się z kontrowersyjnych pomysłów!

   Uncategorized   kwiecień 24, 2017

Za dużo, za ostro, za szybko – do takich wniosków dochodzą władze PiS w sprawie kilku kontrowersyjnych projektów. I zamierzają albo z nimi przyhamować albo mocno je złagodzić.

W piątek napisaliśmy na łamach Faktu, że w wyniku narady premier Beaty Szydło (54 l.) z prezesem PiS Jarosławem Kaczyńskim (68 l.) wstrzymano prace nad kontrowersyjną ustawą o Krajowej Radzie Sądownictwa. Ale to nie jedyny projekt, który wywołał konflikt, który szkodzi PiS. Wątpliwości budzą też m.in. zakaz sprzedaży tzw. pigułki „dzień po”, ograniczenie kadencji prezydentów miast, wójtów i burmistrzów do dwóch oraz powstanie metropolii warszawskiej – ustalił Fakt.

Po pierwsze, prezes Kaczyński obawia się protestów na wzór „czarnego marszu” przeciw zaostrzeniu ustawy antyaborcyjnej. Po drugie, jest niepewność co do wyniku głosowań – wicepremier Jarosław Gowin (56 l.) otwarcie zapowiada, że nie poprze ani ograniczenia kadencyjności, ani zmian w KRS. Po trzecie wreszcie, coraz większa obawa prezydenckiego weta. Prezydentowi Andrzejowi Dudzie (45 l.) nie podobają się niektóre zapisy reformy sądownictwa. – Za dużo pootwieraliśmy frontów – przyznaje Faktowi członek władz PiS. Oto lista pomysłów, z których PiS się wycofuje.

Zmiany w sądach

Na projekt przygotowany przez Ministerstwo Sprawiedliwości niechętnie patrzy prezydent Andrzej Duda (45 l.). Ma zastrzeżenia do wygaszania mandatów członków obecnej KRS w trakcie konstytucyjnie określonej kadencji. Stanowisko prezydenta podziela wicepremier Jarosław Gowin (56 l.). On i jego posłowie z Polski Razem będą przeciwni propozycji resortu sprawiedliwości. Dlatego sprawa zmian w KRS została zdjęta z ostatniego posiedzenia Sejmu, a posiedzenie sejmowej komisji sprawiedliwości w tej sprawie zostało odwołane. Premier Beata Szydło (54 l.) przyznała, że popiera projekt rządowy, ale jak dodała: „w tej chwili toczą się nad nim prace, więc zawsze w czasie prac parlamentarnych, w czasie dyskusji, jakieś propozycje mogą się pojawić”. Według polityków PiS, z którymi rozmawialiśmy, zmiany w projekcie nie są wykluczone.

Poszerzenie granic Warszawy

Zgłoszona w lutym ustawa była tak słabo przygotowana, że czym prędzej wycofano ją z Sejmu. Jak się okazało, przygotowany w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i Administracji projekt nie był znany nawet pilotującemu go w Sejmie posłowi Jackowi Sasinowi (48 l.) Rozpoczęły się konsultacje projektu. – Mamy problem z tą ustawą. Jedni jej chcą, drudzy kategorycznie nie. Sąsiadujące ze sobą gminy mają całkowicie inne zdanie. Bałagan, jakich mało – mówi nam ważny polityk PiS. Sytuację pogorszyło referendum w Legionowie – prawie 95 proc. mieszkańców opowiedziało się przeciwko włączeniu ich miasta do Warszawy. Teraz referenda zapowiadają kolejne podwarszawskie gminy, a w PiS boją się, jaki będzie ich wynik. Dlatego coraz więcej polityków PiS uważa, że z ustawy trzeba będzie zrezygnować. Decyzje w tej sprawie mają zapaść jeszcze przed wakacjami.

Zakaz sprzedaży pigułki „dzień po”

Forsowany przez ministra zdrowia Konstantego Radziwiłła (59 l.) zakaz sprzedawania pigułki „dzień po” bez recepty od lekarza ginekologa jest dla PiS szczególnie niebezpieczny. Wszyscy w partii pamiętają jesienny „czarny marsz” kobiet, kiedy do Sejmu trafił projekt zaostrzający ustawę aborcyjną. Skalą protestów zdumiony był nawet sam prezes Jarosław Kaczyński (68 l.). Na dodatek demonstracji nie organizowały żadne partie polityczne. – Teraz może być podobnie – ocenia polityk PiS. I dodaje, że na sprawach światopoglądowych PiS może tylko przegrywać, bo nawet wśród ich wyborców grupa najbardziej radykalna to mniejszość. Ale jest i drugi problem: wpływowe w PiS środowiska pro–life, domagają się od partii realizacji ich postulatów. Na razie projekt dotyczący pigułki „spadł” z obrad Sejmu, o czym nie wiedział nawet poseł sprawozdawca!

Ograniczenie kadencyjności w samorządach

To rozwiązanie forsuje sam Jarosław Kaczyński, który chce, aby zmiany weszły w życie w przyszłym roku. Chodzi o to, aby wójtowie, burmistrzowie i prezydenci miast pełnili swoje funkcje jedynie przez dwie kadencje. To ma rozbić „lokalne sitwy”. Ale twarde „nie” temu pomysłowi od początku mówi Jarosław Gowin. Wicepremier rozmawiał o tym z prezesem PiS. – Mamy problem – mówi nam polityk z władz partii. Żeby mieć większość, trzeba będzie przekonać posłów od Pawła Kukiza (54 l.). Ten jednak cały czas domaga się prac nad jednomandatowymi okręgami wyborczymi. Dla PiS kłopotem jest też spadek poparcia na wsiach. – Na dole jest strach przed tą ustawą – mówi polityk z władz partii. Wreszcie PiS nie ma pewności, czy prezydent Andrzej Duda nie zawetuje tej ustawy.

źródło: fakt.pl
foto: Agencja Gazeta

Comments are closed.