Środowisko jednoczy siły – apel do ministrów
16 października odbyło się spotkanie przedstawicieli zawodów medycznych, w którym udział wzięli przedstawiciele Krajowej Izby Fizjoterapeutów, Naczelnej Izby Pielęgniarek i Położnych oraz Krajowej Izby Diagnostów Laboratoryjnych.
Uczestnicy spotkania wyrazili zrozumienie dla przyczyn protestu rezydentów, czyli zbyt niskich i nieefektywnie lokowanych środków finansowych w służbie zdrowia i podkreślili, że najlepszą drogą rozwiązywania konfliktów jest merytoryczny dialog. Wezwali do jego podjęcia i wypracowania reformy, która skupi się na relokacji środków finansowych (wzmocnienie profilaktyki) oraz w perspektywie długoterminowej na systematycznym zwiększaniu nakładów finansowych.
Przedstawiciele zawodów medycznych wystosowali list do ministra zdrowia Konstantego Radziwiłła, ministra rodziny, pracy i polityki społecznej Elżbiety Rafalskiej oraz wicepremiera i ministra rozwoju i finansów Mateusza Morawieckiego, proponując rozpoczęcie merytorycznych rozmów, których celem jest poprawa sytuacji w ochronie zdrowia.
Autorzy listu podkreślili, iż wszystkie strony powinny skupić się na dobru pacjenta. Podkreślili, że przepracowany pracownik ochrony zdrowia nie może być efektywny. „Stawianie przed alternatywą: praca ponad siły lub bardzo niskie wynagrodzenie i narażanie pacjentów są wyrazem braku odpowiedzialności rządu polskiego i całej klasy politycznej za bezpieczeństwo zdrowotne pacjentów” – czytamy.
Poruszono także kwestię braków kadrowych i coraz wyższego wieku pracujących pielęgniarek, diagnostów i lekarzy.
Przedstawiciele KIF, NIPiP oraz KIDL zaznaczyli, że należy podnieść dostępność do profilaktyki i badań laboratoryjnych osób dorosłych i seniorów, co pozwoli w sposób efektywny zaoszczędzić środki finansowe już w ciągu dwóch najbliższych lat.
Sygnatariusze listu, podkreślili, iż nadrzędnym celem ich działań jest utrzymanie pacjenta w dobrym zdrowiu i kondycji. Dbanie o dobrą kondycję systemu jest drogą do realizacji tego celu.Samorządy zadeklarowały dalszą wolę współpracy.
źródło: pulsmedycyny.pl