Sprawdzone sposoby – antiaging na co dzień
Regularne, proste zabiegi antiaging pomogą ci na dłużej zachować młodą, promienną cerę. Stosuj je od zaraz, profilaktycznie, niezależnie od wieku! Oto najważniejsze.
Peeling z kwasami
Nie wymaga tarcia, a daje naprawdę efekt widoczny gołym okiem (cząsteczki kwasów rozpuszczają martwe komórki naskórka, mają ponadto np. działanie rozjaśniające czy przeciwbakteryjne). Rób go co najmniej raz w tygodniu, niezależnie do typu cery (nawet przy wrażliwej możesz się pokusić o próbę – istnieją specjalne łagodniejsze peelingi do takiej cery).
Wleź zaskórnikom za skórę
Jeśli masz tendencję do ich pojawiania się, niestety – z wiekiem będzie się nasilać. Nie zmniejszysz ilości zaskórników, ale widoczność tak! Pomogą kosmetyki na bazie kwasu salicylowego, który dosłownie „rozpuszcza” sebum w porach, pomagając je oczyścić. Polecamy też specjalne fluidy na zaskórniki, które można stosować pod codzienny krem.
Słońce tak, ale rozsądnie
Czyli: w upalny dzień stosuj maksymalną ochronę (powtarzaj aplikację co 2–3 godziny). W mieście – podobnie (wiele kremów nawet z bardzo wysoką ochroną ma superlekką formułę, niektóre nawet matują cerę). W ciągu roku wystarczy ci krem z SPF 15, zwłaszcza gdy dodatkowo używasz podkładu czy pudru z filtrem (dodatkowa ochrona).
Miej oko na okolice oczu
To tu najszybciej pojawiają się zmarszczki. Staraj się nie trzeć oczu przy demakijażu (mogą popękać delikatne naczynia krwionośne – efektem będą sińce i opuchlizna), na co dzień stosuj krem pod oczy dopasowany do ich potrzeb (a nie wieku – nawet 20-latka może mieć sińce czy kurze łapki, nie wystarczy jej więc lekki krem nawilżający!). W słoneczny dzień noś okulary przeciwsłoneczne (aby nie mrużyć oczu – utrwala to zmarszczki).
Śpij więcej
W sen jako środek anti-aging wierzą np. piękna Monica Belluci czy Jennifer Lopez. Staraj się spać codziennie 7–8 godzin, a obudzisz się wypoczęta (nie tylko duchem, ale też ciałem). Aby nie mieć problemów ze snem, unikaj picia kawy wieczorem, ćwicz nie później niż 3 godziny przed pójściem do łóżka, nie siedź długo przed komputerem.
Walcz z przebarwieniami
To one – nawet bardziej niż zmarszczki – kojarzą się ze starością, a dotykają niestety coraz młodsze kobiety (zwłaszcza w okresach burz hormonalnych, np. w czasie ciąży, także jako skutek zażywania hormonów). Częściowo pomogą kosmetyki rozjaśniające na bazie kwasów (latem stosuj je koniecznie razem z wysoką ochroną anty-UV), a przy dużym problemie – zabiegi u dermatologa, np. Cosmelan.
Pokochaj antyoksydanty
One kochają walczyć z wolnymi rodnikami, szkodliwymi cząsteczkami, które powstają w skórze na skutek działania słońca czy zanieczyszczeń. Dobrze sprawdzony antyoksydant o dowiedzionej skuteczności to witamina C (ustabilizowana, w odpowiednim stężeniu). Szukaj też kremów z witaminą A, koenzymem Q10 czy wyciągami z granatu. Świetne są zwłaszcza lekkie fluidy – bomby antyutleniaczowe, które można stosować pod codzienny krem. Ważne, aby robić to regularnie.
Retinol, superskładnik
To chyba najlepiej przebadany składnik przeciwzmarszczkowy w historii kosmetologii. Przeżywa swój renesans, i dobrze, bo daje świetne efekty. Pamiętaj tylko, że mimo wielu zalet nie jest doskonały: może zwiększać nadwrażliwość na słońce (dlatego kosmetyki z jego zawartością najlepiej stosować na noc), wywoływać podrażnienie skóry (u większości osób skóra adaptuje się do niego ok. 6 tygodni). Możesz wymieszać krem z retinolem ze zwykłym lekkim kremem nawilżającym – wtedy będzie łagodniejszy dla skóry.
Zadbaj o dłonie i szyję
Na nich upływ czasu robi swoje najszybciej. Można mieć jeszcze młodą buzię, a już pomarszczoną, nieładną szyję. Dbaj więc o nie tak samo, jak o twarz. Kremuj, peelinguj, w razie potrzeby idź do dermatologa np. na profesjonalny peeling.
źródło: ibeauty.pl