Odmłodzenie dzięki odżywionej skórze
Mało inwazyjne zabiegi odmładzające poleca doktor Monika Nunberg-Sawicka, lekarz, zajmująca się medycyną estetyczną: – Czy można odjąć sobie lat przy użyciu zabiegów medycyny estetycznej? Jak najbardziej tak, choć, jak w wielu innych sprawach, również w trosce o urodę najważniejsza jest profilaktyka, a systematyczna pielęgnacja skóry, szczególnie wokół oczu, pozwoli zachować promienny wygląd na lata – tłumaczy.
W codziennym dopieszczaniu cery nade wszystko trzeba pamiętać o skórze wokół oczu, ponieważ to ona najszybciej zdradza nasz wiek. – Często obserwuję u kobiet pewien dysonans: bardzo zadbana skóra twarzy, odbudowane wolumetrycznie policzki, uwydatnione usta i „stare”, zdradzające wiek oczy – zauważa doktor Monika Nunberg-Sawicka.
Jak podkreśla, okolica oczu starzeje się szybciej niż reszta twarzy, ponieważ skóra na powiekach i pod oczami jest cienka, pozbawiona gruczołów łojowych, narażona na uszkadzające promieniowanie UV oraz urazy mechaniczne. – Choćby tarcie zmęczonych komputerem oczu – mówi lekarka. Jej zdaniem tę okolicę należy więc traktować szczególnie, odpowiednio dobierając zarówno kremy do użytku domowego, jak i zabiegi gabinetowe.
Mezoterapia na jakość skóry
Lek. med. Monika Nunberg-Sawicka radzi pamiętać, że jeśli skóra jest wiotka, wisząca, wówczas często wykonywany zabieg z użyciem toksyny botulinowej (popularnie nazywanej „botoksem”) nie da upragnionego rezultatu. – Najpierw trzeba popracować nad jakością skóry – zwraca uwagę lekarka.
Według niej znakomicie sprawdza się w takich wskazaniach mezoterapia kwasem hialuronowym z opatentowanym kompleksem rozjaśniającym i zagęszczającym. Wśród skutecznych preparatów lekarka wymienia Teosyal Redensity I. Zabieg polega na wstrzykiwaniu bardzo małych objętości preparatu w skórę okolicy oka, łącznie z powiekami. Wykonuje się go w miejscowym znieczuleniu.
– Oczywiście, tak jak w przypadku innych procedur, jeśli chcemy, aby efekt był długotrwały, musimy wykonać serię około 4 zabiegów co 7–21 dni – informuje doktor Monika Nunberg-Sawicka i dodaje, że decyzję o liczbie zabiegów i ich częstotliwości każdorazowo podejmuje lekarz na podstawie oceny stanu skóry pacjenta.
Jak mówi lekarka mezoterapia przeprowadzona odpowiednim preparatem prowadzi do napięcia skóry, rozjaśnienia jej i nawilżenia. – Chcąc dodatkowo uzyskać efekt młodego, otwartego oka, polecam zrelaksowanie kurzych łapek botoksem – radzi.
Wypełnić, żeby odmłodzić
Według lek. med. Moniki Nunberg-Sawickiej zmęczone oko to jednak nie tylko zmarszczki i wiotka skóra. Bardzo często dochodzi również do zapadnięcia się tzw. doliny łez. Efekt ten może pojawić się nawet u osób w wieku 20 lat.
– Głębokie doliny łez to te charakterystyczne bruzdki pod oczami, które sprawiają, że wyglądamy na chore, zmęczone i smutne, ale i na to jest sposób – mówi doktor Monika Nunberg-Sawicka i stwierdza, że jej sprawdzony wypełniacz w takich przypadkach to Teosyal Redensity II. – Jest dedykowany właśnie do tej okolicy – dodaje.
– Najbardziej lubię go podawać kaniulą, czyli tępo zakończoną igłą, ponieważ okolica pod okiem jest bogato unaczyniona, a moi pacjenci nie chcą mieć siniaków – mówi lekarka. Jej zdaniem zabieg taki wykonany wprawną ręką jest prawie bezbolesny, a efekty są widoczne natychmiast.
– Efekty pogłębiają się jeszcze przez okres 3 tygodni, by potem utrzymywać się od 6 do 10 miesięcy, w zależności od organizmu i sposobu życia pacjentek – informuje lek. med. Monika Nunberg-Sawicka. Według niej jeśli dla wydłużenia efektu, można co około 4-8 tygodniu poddawać się zabiegowi mezoterapii.
Jak podkreśla lekarka, w medycynie najważniejsza jest profilaktyka, a zdrowy organizm to również zdrowa, zadbana skóra, o którą troszczymy się, wykonując systematycznie regenerujące zabiegi. – Po to, aby lifting chirurgiczny nie był ostatnią deską ratunku – stwierdza doktor Monika Nunberg-Sawicka.
źródło: rynekestetyczny.pl