Naukowcy z Deakin University i University of Newcastle twierdzą, że siedzący tryb życia jest związany ze zwiększonym ryzykiem wystąpienia zaburzeń lękowych. Wyniki badań zostały opublikowane w czasopiśmie BMC Public Health.
Ograniczanie codziennej aktywności fizycznej i prowadzenie siedzącego trybu życia stanowi realne zagrożenie dla ludzkiego zdrowia.
Siedzący tryb życia, a dokładniej zachowania związane z siedzącym trybem życia (tzw. zajęcia sedenteryjne) to zajęcia charakteryzujące się niewielką ilością wydatkowanej przez organizm energii. Najczęściej są połączone z unieruchomieniem, głównie w pozycji siedzącej.
Liczne badania prowadzone wśród osób dorosłych wykazały, że spędzanie długich godzin za biurkiem, przed ekranem telewizora czy komputera zwiększa ryzyko otyłości, osteoporozy, cukrzycy typu 2, chorób serca i niektórych rodzajów nowotworów.
Dzieci, które prowadzą siedzący tryb życia są narażone na: wady postawy, nieprawidłowy skład masy ciała, zmniejszoną sprawność fizyczną, obniżone poczucie własnej wartości, obniżone osiągnięcia w nauce, wycofanie się z życia społecznego, problemy ze snem, bóle mięśniowo-szkieletowe i depresję.
Zespół australijskich naukowców kierowany przez dr Megan Teychenne z Centre for Physical Activity and Nutrition Research Deakin University, przeprowadził metaanalizę dziewięciu badań (siedmiu podłużnych i dwóch przekrojowych) dotyczących wpływu siedzącego trybu życia na zaburzenia lękowe wśród dorosłych i młodzieży.
Szacuje się, że z powodu zaburzeń lękowych cierpi blisko 27 milionów ludzi na całym świecie. Drżenie ciała, trudności z oddychaniem, problemy żołądkowe, wahania ciśnienia tętniczego krwi czy kołatanie serca to tylko niektóre fizjologiczne objawy zaburzeń lękowych, które drastycznie obniżają jakość życia, powodują wycofanie się z życia społecznego, zwiększają ryzyko wystąpienia chorób sercowo-naczyniowych i generują olbrzymie koszty leczenia.
Metaanaliza przeprowadzona przez australijskich naukowców wykazała, że zwiększanie czasu spędzanego w pozycji siedzącej jest związane ze zwiększaniem ryzyka wystąpienia zaburzeń lękowych.
Zdaniem badaczy, związek siedzącego trybu życia i zaburzeń lękowych może być spowodowany problemami ze snem, wycofaniem się z życia społecznego lub słabym stanem zdrowia metabolicznego. Według dr Megan Teychenne konieczne są dalsze badania, które pozwolą zidentyfikować i zrozumień behawioralne czynniki związane z zaburzeniami lękowymi.
źródło: psychologiazdrowia.pl